Podwodny Wrocław
backstage
Przynoszę trochę zdjęć z przygotowań
do pokazów, w których nie mogło zabraknąć Fu-ku. I tu awangarda, wystąpiłam w
roli modelki, a nie fotografa. Z rzadka bywa i tak.
Właśnie za takie dni i takich ludzi kocham Wrocław.
Właśnie za takie dni i takich ludzi kocham Wrocław.
Pierwsze przymiarki
Hania, nasz charakteryzatorka pracowała za trzech
ostatnie poprawki
i już po, wymęczone, ale szczęśliwe
Ukoronowaniem wieczoru był koncert Renaty Przemyk. Ta to dopiero wprowadziła nas w trans! Jej dźwięczny głos odbijał się od starych murów, poruszał każdą cegłę. A kiedy wracałyśmy do domu snuły się za nami słowa jej piosenek...
wow! wow! KOSMOS! Niezwykłe, wow! Piekne kolory tego makiażu! Cekiny! Ojej i ta srebrna PRZE+PIE+KNA!!! wow, dobra, nie umiem zlepić żadnego zdania! BOMBA! :))))
OdpowiedzUsuńdałyście rade meeeega :D jesteście najlepszeeee!!!:D Fu-Ku jeszcze raz dziękuje:D nam też się jakieś plotki obiły o uszy hmm :D
OdpowiedzUsuńHej! Analizowałam te zdjęcia sama, w niektórych momentach wspomogłam się jedynie angielskimi publikacjami. Dziękuję:)!
OdpowiedzUsuń