No więc tak wyglądają nowe efekty mojej współpracy z Wro 4 Inspiration, a właściwie pewien ich wycinek. W ten piątek znowu wyruszamy w teren. Prawdopodobnie znowu z samego rana.
Dzisiaj natomiast miałam przyjemność pospacerować po naszym, jakże pięknie dzisiaj osłonecznionym Wrocławiu wraz z Kasią, której również poczyniłam garść zdjęć i zapewne wkrótce będą one dostępne na jej blogu .
Przed końcem roku dużo pracy, a i nowy rok zapowiada się pracowicie. Korzystam z krótkich chwil odpoczynku, ale i z tym ostatnio bywa ciężko. Zdarza się bowiem, że kubki odpadają od uszek i lądują na podłodze, a wtedy już wszystko stracone.