Dzisiaj byłam za zdjęciach z Panią Krystyną Bałakier, co cieszy niezmiernie moje serce, ponieważ bardzo cenię Panią Krystynę. Cenię za odwagę przeciwstawienia się konformistycznemu stosunkowi do ubioru i mody jaki się utarł wśród tej części naszej populacji, która znajduje się już po pięćdziesiątce, cenię za fantastyczne wzorce nie tylko kierowane do odbiorców 50+, ale i do pokolenia młodszego, wykazujące, że z odpowiednim nastawieniem można długo zachować młodość ducha, energię i zapał do dalszego rozwoju.


A tak poza tym mam dla Was pod ręką znowu coś do oglądania na jesienny wieczór.
The Kings of Summer, takiego filmu nie oglądałam już dawno! Ostatnie takie historie wyginęły wraz z Tomkiem Soyerem i Huckiem Finnem. Takich chłopców już niema. Takich, dla których las nie jest jedynie dobrą miejscówką dla obalenia browara, których tworzenie i budowanie jara bardziej niż rozpieprzanie wszelakiej rzeczy która stanie im na drodze, którzy potrafią znaleźć sobie sto tysięcy różnych zajęć i żadne z nich nie jest przeglądaniem kwejka, ani expieniem.
Takich filmów nie można nie kochać.
















Komentarze

  1. Wyglądasz świetnie, a w kapeluszu Ci do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie zdjęcia ;)
    zapraszam serdecznie : http://indiesan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Serdecznie dziękuję za spotkanie, wspaniałe zdjęcia i miłe słowa. Premiera zdjęć odbędzie na moim blogu za kilka dni i mam nadzieję, że spodobają się również moim czytelniczkom. Miło mi było poznać tak twórczą i sympatyczną osobę.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, tyle dni czekać........
      Pozdrawiam Krysiu i piękną właścicielkę bloga.

      Usuń
  4. Chcę taki kapelusz :)) rewelacyjnie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  5. czym zajmujesz się na co dzień? studiujesz? pracujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co mam przerwę w studiowaniu, staram się rozkręcić firmę.

      Usuń
    2. a studiowałaś coś?

      Usuń
    3. pedagogikę o specjalizacji edykacja dorosłych

      Usuń
  6. Jestem ciekawa efektów zdjęć z Panią Krystyną! Bardzo lubię Ją jako osobę i jej stylizacje :))
    A The Kings of Summer wstawiam na listę "muszę to zobaczyć"! Szkoda, że nie ma już takich chłopców zbyt wielu...

    Może my kiedyś w przyszłości wychowamy takie pokolenie znów?

    Pozdrawiam Cię mocno i niezmiennie podziwiam zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj musimy wychować koniecznie, piękne ideały nie są na szczęścicie surowcami nieodnawialnymi, można je ponownie powołać do życia. Powiem nawet więcej, obowiązkiem jest je powoływać na nowo do życia. Nawet jeśli tymczasowo wyginęły.

      Usuń
  7. Muszę obejrzeć ten film. A takie dzieciaki chyba jeszcze są, tylko niestety mało widoczne. A przynajmniej taką mam nadzieję!
    Piękne zdjęcia, jak zwykle takie nostalgiczne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie fragment o braku już takich dzieci napisałam trochę prowokacyjnie, w duchu miałam nadzieję, ze ktoś mi napisze, że: nie, wcale nie prawda, ja znam takiego i takiego co to... tak naprawdę, też wydaje mi się, że gdzieś jeszcze są. tylko właśnie "mało widoczne", pochowane w zakamarkach... rubieży polskich :>

      Usuń
  8. Aleeee masz fajną koszulę! Kapelusz i buty też niczego sobie ;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. klimat zdjęć i look na wielki +

    www.stylishsideoflife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowicie klimatyczne zdjęcia. Dobra robota ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham TO! <3

    Pani Krysia to zdecydowanie fenomenalna postać! :)
    Świetną sesje jej zrobiłaś!
    A film wrzucam w pozycję do obejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. fajnie, że robiłaś zdjęcia Pani Krysi :) super! a Ty jak zwykle zachwycasz mnie swoją magią <3

    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz