Puste orzeszki
Wiele jest na świecie przykrości. Np takich jak niedziałający interenet (bardzo denerwująco niedziałający), albo takie puste orzeszki... człowiek włoży tyle energii, tak się natrudzi żeby takiego orzeszka rozgryźć, a on w całej swej orzeszkowatej bezczelności jest wewnątrz zwyczajnie pusty. Jakże rozczarywujące...
Całe szczęście, że Bozia stworzyła lasek orzeszkowolaskowy dostatecznie duży aby znaleźć w nim można było również orzeczki pełne wspaniałości. I jakież to szczęście nastaje kiedy po czasach zmagań z pustymi orzeszkami natrafi się w końcu na właśnie takiego nicponia.
wiesz, że ten cień na asfalcie wygląda totalnie jak struś? piękny!
OdpowiedzUsuńhahaha rzeczywiście, albo przerośnięty kurczak :D
UsuńNoooo dokładnie, struś z tego cienia :)
OdpowiedzUsuń